źródło: Today Show |
Temat mydeł jest bardzo obszerny. Często wraz z nim pojawia się pytanie, czym różni się mydło w kostce od mydła w płynie, poza konsystencją oczywiście. Dlatego ten wpis ma przybliżyć sposób otrzymywania mydła w płynie.
Otrzymywanie mydła płynnego, takiego spotykanego w większości polskich łazienek, jest prostsze i mniej wymagające od otrzymywania mydła w kostce, o którym pisałam wcześniej w postach:
Jest łatwiejsze, dlatego że nie potrzeba przeprowadzać żadnej reakcji chemicznej w jego trakcie i produkt nie musi długo dojrzewać. Cała filozofia tak naprawdę polega na wymieszaniu w odpowiedniej kolejności wszystkich składników z receptury.
Składniki obowiązkowe:
- woda
- środki powierzchniowo czynne
- konserwant
- regulator pH
Podstawą płynnego mydła, jak większości kosmetyków, jest woda, a także środki powierzchniowo czynne (SPC), które należy w niej rozpuścić. Najbardziej znanymi SPC są SLS (Sodium Lauryl Sulfate; laurylosiarczan sodu) i SLES (Sodium Laureth Sulfate; sól sodowa siarczanu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego).Oczywiście jest jeszcze wiele, wiele innych dostępnych w handlu SPC, nie tylko te dwa wymienione.
Jeśli jest woda, to potrzebny jest również konserwant, aby zabezpieczyć mydło pod względem mikrobiologicznym. W tej roli można użyć parabenów, bronopolu, fenoksyetanolu, DMDM hydantoiny czy związków dopuszczonych do stosowania w kosmetykach naturalnych (> czytaj tutaj <). No i przydałoby się też wyregulować pH do odpowiedniej wartości. SPC nadają raczej odczyn zasadowy, więc pH obniża się środkami kwaśnymi. W tym celu dodaje się kwasu cytrynowego lub kwasu mlekowego.
Jeśli jest woda, to potrzebny jest również konserwant, aby zabezpieczyć mydło pod względem mikrobiologicznym. W tej roli można użyć parabenów, bronopolu, fenoksyetanolu, DMDM hydantoiny czy związków dopuszczonych do stosowania w kosmetykach naturalnych (> czytaj tutaj <). No i przydałoby się też wyregulować pH do odpowiedniej wartości. SPC nadają raczej odczyn zasadowy, więc pH obniża się środkami kwaśnymi. W tym celu dodaje się kwasu cytrynowego lub kwasu mlekowego.
Tak wygląda TEXAPON, czyli stężony ok. 70% SLES, wykorzystywany w produkcji kosmetyków myjących źródło: alibaba.com |
Składniki opcjonalne:
- barwniki
- zapach
- składniki aktywne, np. ekstrakty
- sekwestrant
- solubilizator (w przypadku stosowania kompozycji zapachowej i składników hydrofobowych)
- zagęstniki
- inne rozpuszczalniki niż woda, wprowadzone razem z ekstraktami lub dla ułatwienia wprowadzenia innych substancji, np. gliceryna + guma ksantanowa
Otrzymywanie mydła w płynie
KROK 1 - całkowicie rozpuścić SPC w wodzie, jeśli to konieczne, to ogrzewać w celu przyspieszenia rozpuszczenia.
KROK 2 - ostudzić do temperatury ok. 35 stopni Celsjusza, jeżeli mieszanina była ogrzewana. Po kolei wprowadzać składniki wrażliwe na temperaturę, np. składniki aktywne.
KROK 3 - wprowadzić zsolubilizowaną kompozycję zapachową.
KROK 4 - wprowadzić zagęstnik i wyrównać pH mieszaniny. ! Niektóre zagęstniki, np. CARBOPOLE, wykazują właściwości zagęszczające dopiero przy odpowiednim pH preparatu !
KROK 5 - wprowadzić konserwant.
Czym mydło w płynie różni się od tego w kostce?
Oczywiście, że konsystencją, ale nie tylko. Tak jak wspomniałam wcześniej, w trakcie otrzymywania mydła w płynie nie trzeba przeprowadzać reakcji zmydlania tłuszczów roztworem zasady, tak jak w przypadku pozyskiwania mydła w kostce, tylko rozpuszczamy SPC w wodzie i dodajemy pozostałe składniki. Proces otrzymywania jest prostszy i szybszy. Dzięki odpowiedniemu doborowi składników aktywnych mamy większy wpływ na właściwości mydła płynnego, zaś właściwości mydła w kostce zależą w większej mierze od charakterystyki zmydlanych tłuszczy i ich obsady kwasowej.
Analiza składu przykładowego mydła w płynie - Biały jeleń, kozie mleko, nawilżające
Na fanpage'u na Facebook'u wpadła prośba o analizę mydła Biały Jeleń. Akurat miałam jedno w domu, więc z chęcią ponownie zajrzałam na jego skład.
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Caprae Lac Extract, Propylene Glycol, Styrene/Acrylates Copolymer, Tetrasodium EDTA, Sodium Tallowate, Sodium Cocoate, Citric acid, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Mythylisothiazolinone
No to po kolei rozbrójmy ten produkt. Jak zwykle wykorzystam kolory do wyodrębnienia poszczególnych grup surowców.
Rozpuszczalniki - woda, gliceryna i glikol propylenowy
Woda to podstawowy składnik środków myjących, gliceryna to humektant, czyli ma skórę nawilżyć, a glikol propylenowy mógł być wykorzystany do wprowadzenia innego składnika. Gliceryna i glikol mogą być też bazą ekstraktu z mleka koziego.
SPC - SLES, kokamidopropylobetaina (CPB), sól sodowa kwasu łojowego, sole sodowe kwasów z oleju kokosowego (tzw. kokosan sodu)
SLES to najpopularniejszy anionowy środek powierzchniowo-czynny, a kokamidopropylobetaina obniża jego potencjał podrażniający (wspominałam o tym w poście 'Holistycznie a nie wybiórczo'). CPB zalicza się do amfoterycznych SPC i jest to pochodna betainy oraz oleju kokosowego. Sodium Tallowate to sól otrzymana z łoju zwierzęcego. Jest silnym SPC (tzn. że silnie odtłuszcza skórę i włosy) i substancją pianotwórczą. Reguluje także reologię preparatu, czyli to co jest odbierane przez konsumenta za konsystencję. Kokosan sodu to kolejny SPC i środek pianotwórczy.
Konserwanty - DMDM hydantoina oraz duet tiazolinonów, o których pisałam w poprzednim poście (> czytaj tutaj <)
No i zostały już tylko pojedyncze składniki, tak więc po kolei:
Cocamide DEA to stabilizator piany, dzięki któremu nie znika ona szybko. Caprae Lac Extract to ekstrakt z koziego mleka pełniący funkcję składnika aktywnego. Styrene/Acrylates Copolymer to zagęstnik. Tetrasodium EDTA jest sekwestrantem, który wiąże z twardej wody jony metali, m.in. magnezu i wapnia, co zapobiega wytrącaniu się osadów na armaturze i usprawnia proces mycia. Citric Acid to nic innego jak kwas cytrynowy, czyli regulator pH produktu. No i mało tajemnicze Parfum, czyli kompozycja zapachowa.
Oj! Znowu post wyszedł długi. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca. Biały jeleń jest namiętnie kupowany przez mojego chłopaka do prania bielizny termoaktywnej. Ja nie lubię go stosować, bo mocno wysusza dłonie, pomimo zawartości nawilżającego mleka koziego. A jakie mydła w płynie Wy lubicie używać? Podzielcie się w komentarzach :)