Po Świętach wracam z głową pełną pomysłów i rękami pełnymi pracy (dosłownie). ;)
Dzisiaj weźmiemy na tapet szminki. Jest to prawdopodobnie jeden z ulubionych produktów wielu kobiet, który może diametralnie zmienić wygląd twarzy i pierwsze wrażenie. Wszystkie użytkowniczki chcą, by te kosmetyki były jak najlepszej jakości, jak więc ją zatem zapewnić?
1) Temperatury topnienia - sprawdzana jest temperatura, w której produkt zmienia konsystencję ze stałej na płynną. Jeżeli będzie za niska to produkt może się nie nadawać do codziennego użytku i transportu.
2) Temperatury mięknienia - służy do zweryfikowania warunków użytkowania. Gdy będziemy używać szminkę powyżej lub w pobliżu tej temperatury, jej kształt może ulec deformacji.
3) Barwy - testuje się czy kolor jest jednolity w całej objętości i czy nie ulega zmianie pod wpływem światła lub procesów utleniania powietrzem.
4) Rozpuszczalności w różnych rozpuszczalnikach - ten punkt może być powiązany z interakcją ze spożywanym jedzeniem i napojami.
5) Punktu łamania - chyba najważniejszy test. Komu nigdy nie złamała się (ulubiona) szminka? Kogo to nie wkurzyło?
6) Stabilności termicznej - produkt przez jakiś czas jest przechowywany w podwyższonej temperaturze i obserwowany pod kątem występowania niekorzystnych zjawisk, np. wydzielania się oleju lub krystalizacji wosku.
7) Stabilności zapachu - badanie przeprowadza się za pomocą chromatografii gazowej.
8) Stabilności oksydacyjnej - określa się wartość liczby nadtlenkowej. Nadtlenki wydzielają się pod wpływem degradacji olejów, które są zawarte w szminkach i pomadkach. Są niekorzystne i świadczą o złym zabezpieczeniu produktu przed starzeniem się.
9) Tiksotropii - pomar penetrowania standardowej nitki przez 5 sekund w temperaturze pokojowej.
10) Siły nacisku przy aplikacji - bada się siłę konieczną do przyłożenia, by rozprowadzić na wargach warstewkę szminki lub pomadki. Dodatkowo ten punkt może być połączony z punktem łamania. Wiadomo, że jak zbyt mocno naciśniemy (zwłaszcza przy zbyt dużym wysunięciu sztyftu z otoczki plastikowej) to produkt może się złamać.
http://www.radiantpeach.com/wp-content/uploads/2015/05/poison-in-lipstick.jpg |