Źródło: poradnikzdrowie.pl |
W poprzednim poście o farbowaniu pisałam o trwałej koloryzacji włosów (SPRAWDŹ TUTAJ). Dzisiaj nadszedł czas, aby opisać półtrwałą koloryzację i wskazać, czym się różni od trwałej.
Półtrwałe farby do włosów nadają kolor na okres od 6 do 12 myć (chyba że ktoś ma bardzo podatne włosy, tak jak ja, to wtedy na dłużej) i nie zawierają silnych środków alkalizujących takich jak amoniak.
Mechanizm powstawania koloru
jest zupełnie inny niż w przypadku trwałego farbowania i obejmuje:
1) Uzyskanie ładunku ujemnego przez włosy poprzez ich zmoczenie wodą.
2) Rozpęcznienie włókien włosowych przez środki alkalizujące. Otworzenie łusek i umożliwienie wniknięcia barwnika do łodygi włosa.
3) Przyciąganie cząsteczek barwników obdarzonych ładunkiem dodatnim. (Prosta zasada fizyki - dwa takie same ładunki się odpychają, a dwa przeciwne ładunki się przyciągają)
4) Zatrzymanie barwników wewnątrz włókien włosowych dzięki siłom Van der Waalsa.
Siły Van der Waalsa to specyficzne oddziaływania wiążące atomy i cząsteczki substancji chemicznych o charakterze fizycznym. Nie są to wiązania chemiczne. Wyróżnia się kilka rodzajów takiego oddziaływania. W tym przypadku jest to oddziaływanie elektrostatyczne między jonami.
Podstawowe składniki takich farb przedstawiają się następująco.
Farby półtrwałe są łagodniejsze niż farby trwałe, a mechanizm barwienia jest słabszy, dlatego szybciej ulegają wymywaniu.
W kolejnym poście dotyczącym farbowania zamierzam opisać ostatni typ farb, czyli farby czasowe oraz dokonać porównania pod kątem składników we wszystkich 3 rodzajach preparatów. Także śledźcie na bieżąco bloga. Zapraszam też do subskrypcji, dzięki której nie ominie Was żaden nowy wpis.
|