źródło: pexels.com
Czym jest kosmetyk?
Banalne pytanie, ale czy kiedykolwiek
zastanawiałeś się nad jego definicją? Zapewne nie.
Kosmetyk jest preparatem przeznaczonym do kontaktu
zewnętrznego z ciałem człowieka. Obszary jego zastosowania obejmują skórę,
włosy, paznokcie, wargi, zęby, błony śluzowe jamy ustnej i zewnętrzne narządy
płciowe. Jego wyłącznym lub głównym celem jest utrzymywanie czystości
wymienionych miejsc, utrzymywanie ich w dobrym stanie, upiększanie, ochrona,
perfumowanie czy poprawa zapachu.
Na rynku dostępny jest istny ogrom produktów. Przeróżne
receptury, różne przeznaczenie. Lecz co jest najważniejsze w kosmetyku? Przede wszystkim bezpieczeństwo. Na drugim miejscu to, żeby był
skuteczny. Na trzecim miejscu, żeby jego stosowanie sprawiało konsumentom
przyjemność.
Nie założyłam tego bloga, by chołubić kosmetyki naturalne.
Nie chcę też recenzować produktów. Chcę pisać o tym, co mnie ciekawi i co
pomoże mi poszerzyć wiedzę, bądź ją utrwalić.
Będę pewnie pisać o różnych składnikach recepturalnych,
dlatego, zanim niektórzy zjedzą mnie żywcem, chcę zwrócić uwagę na fakt, że podczas wytwarzania kosmetyku (obojętnie
czy naturalnego, domowego, czy innego) należy szukać złotego środka. Co chcę
przez to powiedzieć – nie każdy kosmetyk naturalny jest dobry, ponieważ substancje
naturalne mogą wywoływać o wiele silniejsze alergie i nie każdemu mogą służyć,
i z drugiej strony nie każdy kosmetyk zawierający substancje syntetyczne jest
zły. Najważniejsze by był bezpieczny. A to czy jest bezpieczny, określa
wiele norm, rozporządzeń i dyrektyw. (To temat na inny post :) ).